Pusto u mnie po Twojej stronie łóżka.
Skrzypi z tęsknoty. Ze złości.
Za przeciągiem tych poranków. Za moją radością.
Chcę sobie z Tobą zrobić codzienność.
Tyle marzeń wymyśla się na poczekaniu.


Reposted from stonerr via carmenluna